z potrzeby ducha i zamiłowania do ręcznie wykonanych dekoracji...

piątek, 22 stycznia 2016

Dogadzamy sobie

Za oknem mróz, wczoraj padał śnieg  i u mnie tak około 5 cm ale im bliżej morza tym więcej.W Oliwie napadało około 25 cm puchu, na obwodnicy były kłopoty. W końcu mamy zimę ale ja ją lubię tylko za oknem. Po wysypaniu ptakom ziarenek i uzupełnieniu wydziobanych słoninek zrobiłam parę zdjęć w ogrodzie.
Śnieg wybielił obwódkę bukszpanową
Piękny rysunek z gałęzi sumaka
Ostrokrzew obsypany śniegiem

Zioła okryte stroiszem mają się całkiem dobrze
Kosówka wygląda jakby pomalowana w groszki
Za oknem zimno a u mnie w kuchni i piekarniku cały czas coś się piecze, zapach rozchodzi się po całym domu i przywołuje do kuchni łakomczuchów dużych i małych.
Dzisiaj zachciało się nam  drożdżowych rogalików
Tu na etapie rośnięcia
Pieczenia
Tu gotowe do pałaszowania
W niedzielę  upiekłam babkę makową
Tak sobie myślę,że  jutro jak wejdę na wagę to odejdzie mi chyba ochota na łasuchowanie i dogadzanie sobie i innym domownikom.
Tak się usprawiedliwiam sama przed sobą, że odśnieżanie dojścia do domu i garażu jest bardzo
wyczerpujące

Kochane przesyłam moc cieplutkich pozdrowień, trzymamy się cieplutko aby do wiosny.










wtorek, 5 stycznia 2016

Mróz trzyma na całego

Pospacerowałam dzisiaj po ogrodzie, pogoda cudowna, słońce świeci jednak patrząc na rośliny mam mieszane uczucia. Śniegu u nas nie było tej zimy a "wiosną" w jesieni chyba wszystkie cebulowe powyłaziły tak na 15 mm, teraz straszą czarne od mrozu czubeczki. Czarno widzę kwitnienie wiosenne. Rododendron chyba już bardziej nie umiał złożyć liści, wygląda jakby  uschnięty a to tylko jego ochrona przed mrozem.
Kwiaty kaliny wonnej i ciemierników także zmarzły


Na jabłonce wiszą "lodowe" jabłuszka
Nie mogłam też nie wykorzystać mrozu raz na mój użytek. Zrobiłam lampiony lodowe,
w ubiegłym nie zdążyłam, jak w końcu  je zrobiłam to mi się zaraz rozpuściły.W tym roku cieszą oko




Świetna dekoracja w dzień

cudowna wieczorem

Jutro święto Trzech Króli, kończymy okres świąteczny, czas,który uwielbiam. Bajkowe dekoracje w domku jeszcze pięknie się trzymają.Choinki nad wyraz świeże, nie gubią jeszcze igiełek niech więc cieszą nasze oczy i radują w dalszym ciągu duszę.
Kochane pozdrawiam wszystkich serdecznie, nie dajmy się mrozowi, byle do wiosny. Mimo zimoty za oknem przesyłam gorące buziaki.