Postraszyło zimnem, w nocy mrozem i znowu mamy piękna jesień. Marzenie , wiem tak nie zostanie więc cieszmy się każdą chwila ze słońcem i kolorami.
Zrobiłam nowy wianek na drzwi, nic nowego nie odkryłam, taki zwyczajny z liściowych róż.
Materiał na wianek to liście winobluszczu trójklapkowego i liście kokornaku, wstążka jutowa i podkład zwiniętych pędów wiciokrzewu.
Nie mogłam się oprzeć by nie zrobić zdjęcie cudownym ogonkom, które pozostały po opadnięciu liści wiciokrzewu. Barwa szkarłatna pomieszana z granatowymi winogronami wyglądała oszałamiająco.
Moje rozarium przygotowałam już do zimy, kopczyki usypane choć róże kwitną i maja liście.
W międzyczasie troszkę poszyłam
Pudło na drobiazgi do dziecinnego pokoju
Niedługo Wszystkich świętych to dni zadumy i wspomnień ale i spotkań w gronie rodzinnym.
Muszę pomyśleć nad tegorocznym wystrojem grobu moich rodziców, chyba zrobię wianek z liściowych róż, skradły moje serce.
Pozdrawiam serdecznie Was Kochane duszyczki, dziękuje za odwiedziny komentarze, cieszmy się piękną, ciepłą pogodą .
z potrzeby ducha i zamiłowania do ręcznie wykonanych dekoracji...
poniedziałek, 27 października 2014
piątek, 10 października 2014
Moje harce z igłą i nitką
Witajcie Kochani, nie mam weny do pisania. Tak w zasadzie to i nie mam o czym. Praca, dom, zresztą same wiecie nie odkryłam nic nowego.
Troszkę poszyłam, odpoczywam przy szyciu i wyciszam się. Sprawia mi takie robótkowanie dużo radości.
Powstała nowa lalka Lusi
Jest to elegantka w stroju już jesiennym, ubrana na przekór cudownej, ciepłej pogodzie za oknem
Tu na jesiennym spacerze
Następna pracą jest duży pled z poduszeczką
oraz zwierzaczki
U mnie w ogrodzie następują duże zmiany w układzie i koncepcji założeń. Pojawiły się nowe ścieżki i zakątki ,wejście do domu też zmieniło. Nie ma już bramki i płotku z bluszczu, powstało założenie rabaty bylinowej w stylu angielskim.Musicie wierzyć mi na słowo bo ze zdjęć w tej chwili nic i tak nie wynika, poczekamy ze zdjęciami do przyszłego sezonu.
Na koniec zdjęcie cudownie kwitnących niecierpków, nic nie robią sobie z daty w kalendarzu, kwitną na całego
Pozdrawiam Was serdecznie, życząc by czas jaki teraz mamy zatrzymał się w miejscu i pozwolił cieszyć się bajeczną pogodą, buziaki. Bardzo dziękuje za tak liczne odwiedziny i ciepłe komentarze.
Troszkę poszyłam, odpoczywam przy szyciu i wyciszam się. Sprawia mi takie robótkowanie dużo radości.
Powstała nowa lalka Lusi
Jest to elegantka w stroju już jesiennym, ubrana na przekór cudownej, ciepłej pogodzie za oknem
Tu na jesiennym spacerze
Następna pracą jest duży pled z poduszeczką
oraz zwierzaczki
U mnie w ogrodzie następują duże zmiany w układzie i koncepcji założeń. Pojawiły się nowe ścieżki i zakątki ,wejście do domu też zmieniło. Nie ma już bramki i płotku z bluszczu, powstało założenie rabaty bylinowej w stylu angielskim.Musicie wierzyć mi na słowo bo ze zdjęć w tej chwili nic i tak nie wynika, poczekamy ze zdjęciami do przyszłego sezonu.
Na koniec zdjęcie cudownie kwitnących niecierpków, nic nie robią sobie z daty w kalendarzu, kwitną na całego
Pozdrawiam Was serdecznie, życząc by czas jaki teraz mamy zatrzymał się w miejscu i pozwolił cieszyć się bajeczną pogodą, buziaki. Bardzo dziękuje za tak liczne odwiedziny i ciepłe komentarze.
Subskrybuj:
Posty (Atom)